Zadłużenie gospodarstw domowych w Polsce rośnie. Najwięcej klientów zadłuża się w bankach komercyjnych, później w SKOK – ach, a ostatecznie w firmach pożyczkowych. Zadłużenie gospodarstw domowych rodzi dla gospodarki korzyści oraz pewne zagrożenia. W artykule poznasz czynniki zagrożenia, a także najważniejszy zalety zadłużenia w perspektywie mikroekonomicznej.

Zalety zadłużenia gospodarstw domowych dla gospodarki
Jedna z najważniejszych zalet zadłużenia w skali mikroekonomicznej to natychmiastowe podniesienie stopy życia domowników, np. przez zakup nieruchomości. Finansowanie dużego majątku kredytem wymusza zabezpieczenie źródła dochodów (stabilne dochody budżetu państwa z podatków). Kredyt wymusza zachowania przedsiębiorcze, wygenerowanie dużego poziomu zdolności kredytowej, a także uczciwego spłacania zobowiązań. Im większe zadłużenia, tym większe zyski banków komercyjnych, czyli spółek akcyjnych notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Dobra sytuacja banków na giełdach przekłada się na zainteresowanie inwestorów, nie tylko na rynku krajowym, ale również w przestrzeni międzynarodowej. Kredyt daje też w dużym stopniu pobudzenie wielu biznesów. Najwięcej kredytów wydaje się na zaspokojenie bieżących potrzeb, na remonty, leczenie, wakacje, nieruchomości. Gospodarka rozwija się na bazie kredytów szybciej niż przy finansowaniu wydatków wyłącznie z oszczędności. Każdy wydatek gospodarstw domowych to większy VAT, pobudzenie wskaźników makroekonomicznych, które odbijają się często w założeniach politycznych. Promocja zadłużenia jest korzystna dla programów partii politycznych.
Wady zadłużenia gospodarstw domowych dla gospodarki
Finansowanie wszystkich potrzeb gospodarstwa domowego kredytem nie jest do końca racjonalnym rozwiązaniem. Nawet drobna utrata płynności prowadzi do bankructwa gospodarstwa domowego. Do tego dochodzi do problemów windykacyjnych. Nadmierne zadłużenie generuje problemy społeczne, dość kosztowne. Ludzie, którzy nie są w stanie regulować zobowiązań w legalnej przestrzeni gospodarki przenoszą się po prostu do szarej strefy. Przy dynamicznych zmianach polityki monetarnej i stóp procentowych dochodzi nawet do niepokojów społecznych, strajków, wielu rozpraw sądowych. Nadmiar kredytu osłabia motywację. Nie można też finansować innych potrzeb niż tylko spłatę miesięcznych rat. Rynek kredytowy funkcjonuje w cyklach od niskich do wysokich stóp procentowych. Złe zarządzanie udzielaniem kredytów prowadzi do dużych kryzysów ekonomicznych.